Nie wiem, czy jest jeszcze podobny kraj w Europie, w którym byłoby tylu niekompetentnych polityków jak w Polsce. Ci ludzie decydują o najważniejszych kwestiach w kraju nie mając zielonego pojęcia o technologii, prawie, architekturze, czy biznesie...Nie chodzi tu tylko o nowogórską, której kwalifikacje zdobyte na limanowskie pociotku mogłyby jedynie dawać prawo, na wolnym rynku,do pisania maili do petentów, ale o większość ludzi zajmujących polityczne stołki. Nie poprawi się sytuacja w naszym państwie jeśli w końcu ludzie nie zrozumieją na jakie miernoty głosują...

Bolączką Polski jest fakt, że w ławach sejmowych zasiadają niekompetentne i niewykształcone osoby. Ludzie, których jedynym atutem jest sprawne unikanie odpowiedzialności i sprytne wypowiadanie się, aby móc być zarówno ZA jak i PRZECIW. Dopóki ludzie nie przestaną wpuszczać na rządowe stanowiska chciwych koryciarzy, dopóty kraj będzie na kolanach.

To prawda. Nieszczególnie atrakcyjna twarz....